Dzisiejszy post będzie dosyć krótki, a jego tematem będzie maska do włosów "Ochrona Koloru" dla włosów farbowanych 300ml Mrs. Potter o pojemności 300ml.
Opis producenta oraz skład:
Plusy:
- przepiękny, nieco kwiatowy zapach
- konsystencja niezbyt gęstawa, jednak nie wpływa w żaden sposób na użytkowanie
- wydajność
- włosy po tej maseczce nie plączą się i dobrze się rozczesują
- włosy po użyciu są miękkie i lśniące
- nieco nawilża włosy
- dostępność
- cena około 7-8zł
- zawiera filtr UV
- opakowanie całkiem solidne, nie wypada z mokrych rąk
Minusy:
- po użytkowaniu nie zauważyłam ochrony koloru
- nie odżywia włosów
Maska jak maska, za 7zł nie oczekujmy cudów. Nie robi włosom "dobrze", ale też im nie szkodzi. Jej główne działanie nie jest spełnione, czyli nie ochrania koloru na włosach farbowanych (przynajmniej ja tej ochrony nie zauważyłam- mój rudy kolor szybko się wypłukał i wyblakł).
Lubię ją jednak za to, że pozostawia włosy miękkie, lśniące i przyjemne w dotyku, nawet je nieco nawilża :)
Miałyście jakąś ze starych wersji masek do włosów Mrs.Potter?
Moja ogólna ocena: 3/5
Używałam kiedyś z tej firmy balsamu do włosów i był świetny! jednak już nigdzie nie mogę go znaleźć...
OdpowiedzUsuńPoszukaj w Auchan'ie. Ich przedstawicielka napisała mi, że na razie tylko ten market posiada kosmetyki firmy Forte Sweden, czyli producenta linii On Line, Mrs. Potter i kilku innych :)
UsuńHmm, do moich długich włosów ta firma jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłaś produkty, dzięki którym Twoje długie włosy wyglądają rewelacyjnie!
UsuńJa jeszcze nie miałam okazji mieć tej maski ;P.
OdpowiedzUsuńteż mam rude włosy :)
OdpowiedzUsuńU mnie po tej odżywce brakowało połysku :( ale ogólnie włosy zadbane, lekkie i nawilżone.
nigdy nie używałam produktów z tej firmy, sama też nie farbuję włosów aczkolwiek dobrze wiedzieć na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś Balsamy tej firmy i jakiegoś rewelacyjnego efektu nie zauważyłam
OdpowiedzUsuńNie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy, ale ja nie farbuję włosów :)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Anna, z tej firmy miałam tylko balsamy i nie polubiłam ich jakoś niesamowicie, chociaż złe nie są :)
OdpowiedzUsuńz tej firmy miałam jakieś szampony ziołowe na moją Pannę Ł. mocnego działania nie zauważyłam, pamiętam tylko, że strasznie śmierdziały:(
OdpowiedzUsuńJa się strasznie kiedyś zraziłam do produktów tej firmy. Miałam odżywkę, która wywołała ogromny łupież. Jednak to było już dawno, mam nadzieje, że ulepszyli już składy swoich produktów. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie!
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę, tym bardziej, że miałam balsam z tej firmy i strasznie wysuszał moje włosy.
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu używam kosmetyków tej marki
OdpowiedzUsuńPosiadałam z tej firmy szampon, jednak moje włosy po nim nie były takie, jakie zapewniał producent a co więcej: nie zauważyłam poprawy, wręcz przeciwnie, włosy były szorstkie, skołtunione. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNominacja do Liebster Blog!
OdpowiedzUsuńhttp://aga0392.blogspot.com/2013/06/liebster-blog-moj-pierwszy-raz.html
Pozdrawiam!
Great review!Thank you for the information!
OdpowiedzUsuńIf you want you can join my international glasses giveaway!
http://handmade-by-spyridoula.blogspot.gr/2013/06/firmoo-glasses-giveaway-international.html
Have a lovely day!