wtorek, 30 października 2012

Lily of the Valley


Hej :)
Na dzisiaj przygotowałam dla was recenzję płynu do kąpieli Biała Konwalia firmy Avon. Niestety nie mam dziś zbyt dużo czasu, dlatego będzie krótko i na temat :)






Ja posiadam wersję 1000ml, ale można zamówić mniejsze opakowanie 500ml.

Plusy:
- zapach!!! Jak dla mnie bomba. Uwielbiam zapach konwalii :)
- gęsta konsystencja
- dobrze się pieni
- wydajny: wystarcza na baaardzo długo


Minusy:
- cena: 1000ml kosztuje około 17-20zł, a 500ml jakieś 13-15zł w promocyjnej cenie
- zapach w łazience nie utrzymuje się zbyt długo

Moja ogólna ocena: 3+/5

Powoli zaczynam myśleć nad jakimś rozdaniem/ konkursem dla was. Jak tylko liczba obserwatorów dobije stu- od razu coś dla was zorganizuję :) Może ktoś z was otrzyma ode mnie mały prezent na Mikołaja :) Co wy na to? :)

poniedziałek, 29 października 2012

Mały haul kosmetyczny


Witam was moi drodzy :)
Na dzisiaj przygotowałam dla was króciutki post związany z moimi ostatnimi zdobyczami kosmetycznymi.
Produktów w sumie kupiłam mało, ale tylko dlatego, że czekam na paczuszkę z surowcami kosmetycznymi, które zamówiłam ze strony zrobsobiekrem.pl. Jak kurier przywiezie mi przesyłkę to na pewno pochwalę się tym, co zamówiłam :)






Wszystkie powyższe produkty kupiłam w cenie promocyjnej :)
1) Antyperspirant bez alkoholu GARNIER Mineral 48h Active Dry- ma całkiem przyjemny zapach, nie pozostawia białych śladów. Kupiłam go za 5,99zł

2) Krem głęboko nawilżający SPF 6 na dzień 30ml AQUAOPTIMA z firmy DERMIKA- zrecenzowałam go już na moim blogu :) Kupiłam go za 8,99zł co widać na zdjęciu i znów skusiłam się na niego z powodu ceny ;p

3) Peeling do ciała ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy 150ml firmy Avon- drobnoziarnisty peeling o bardzo przyjemnym zapachu. Miałam już go kiedyś i jestem z niego zadowolona. Zapłaciłam za niego 15zł.

4) Jedwab w płynie firmy BIOSILK 15ml- jedna z moich ulubionych odżywek do włosów bez spłukiwania. Cena 3,99zł.

5) Pogrubiający tusz do rzęs Super Full firmy Avon- cena 9,99zł.


Miałyście, któryś z tych produktów? Jeśli tak to chętnie przeczytam wasze opinie :)

niedziela, 28 października 2012

Serum rozświetlające- czy rzeczywiście rozświetla?


Hej :)
Na dzisiaj przygotowałam dla was bardzo krótką recenzję kosmetyku do twarzy, który sprawdza się wyśmienicie jako baza pod podkład, a nie jako serum rozświetlające, którym powinno być według producenta.

Mowa o rozświetlającym serum do twarzy Ryż i Sake z serii Planet Spa Avonu.






Plusy:
- ma całkiem przyjemny zapach
- konsystencja w sam raz
- perłowy wygląd (zawiera w sobie różowe drobinki)
- wydajne (mi opakowanie starcza na około 3-4 miesiące przy codziennym stosowaniu)
- szybko się wchłania
- nie pozostawia tłustego filmu na skórze
- wygładza cerę
- łatwo się rozprowadza
- poręczna buteleczka z pompką, całkiem ładnie wyglądająca
- niezastąpiony jako baza pod podkład (nie kulkuje się przy nakładaniu podkładu)


Minusy:
- cena (na promocji około 18zł za 50ml)
- nie rozświetla
- nie nawilża
- skład (na 3. miejscu Alcohol Denat., który nam skórę wysuszy)






Skład: Aqua, Butylene Glycol, Alcohol Denat., Peg-6, Peg-32, Glycerin,Carbomer, Dimethicone, Methylparaben, Parfum, Sodium Hydroxide, Mica, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Ascorbyl Glucoside, Magnesium Silicate, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Hydrolyzed Milk Protein, Oryza Sativa Bran Oil, Propylene Glycol, Sodium Hyaluronate, Sodium Polyacrylate, Pvm/ma Copolymer, Rice Ferment Filtrate(sake), Camellia Sinensis Extract, Glycine Soja Extract, Ci 77981 


Ogólnie kosmetyk idealny jako baza pod podkład i na żadne inne właściwości liczyć nie można.
Moja ocena produktu jako serum     2/5
Moja ocena produktu jako baza pod podkład     5/5

LINK: Opinie na Wizażu

piątek, 26 października 2012

Profesjonaly lakier do włosów Allwaves


Cześć dziewczyny :)
Dzisiaj przygotowałam dla was krótką recenzję lakieru do włosów firmy ALLWAVES professionnelle.




Lakier ten zakupiłam ponad dwa miesiące temu u mojej znajomej fryzjerki, która poleciła mi go ze względu na działanie i niską cenę.

Opis producenta:
lakier mocno utrwalający, nadający fryzurze precyzyjne wykończenie. Dzięki zawartości prowitaminy B5 i polimerów najnowszej generacji pielęgnuje i chroni włosy przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Nadaje włosom puszystość, fryzurze lekkość . Sposób użycia: rozpylać z odległości około 30 cm.
PRODUKT PROFESJONALNY.

Plusy:
- wydajny
- cena (za 750ml zapłaciłam 15zł!)
- nie skleja włosów
- utrwala
- nabłyszcza włosy

Minusy:
- zapach średnio przyjemny
- duże opakowanie, które trochę źle się trzyma, ale można się przyzwyczaić
- dostępność w niektórych salonach fryzjerskich




Skład: Alcohol Denat., Butane, Isobutane, Propane,  Acrylates Copolymer, Potassium Hydroxide, Parfum,  Panthenol, Propylene Glycol

Moja ocena: 4/5

LINK: Opinie na Wizażu

środa, 24 października 2012

Tajski kwiat lotosu


Cześć :)
Jako, że październik jest miesiącem maseczek przygotowałam dla was krótką recenzję maseczki głęboko oczyszczającej pory `Tajski kwiat lotosu` firmy Avon.

Jest to jedna z moich ulubionych maseczek do twarzy :)






Opis producenta:
Pielęgnacyjne skarby z Dalekiego Wschodu. Wyciąg z kwiatu lotosu cudownie pielęgnuje i chroni skórę, sprawia, że jest ona gładka i miękka w dotyku, a także neutralizuje wolne rodniki. Natomiast egzotyczne mleczko kokosowe ma doskonałe właściwości odżywcze, nawilżające i regenerujące.


Plusy:
- jest wydajna
- ślicznie pachnie
- pory są zmniejszone 
- skóra jest po niej delikatniejsza, gładsza i świeżo wygląda
- gęsta, kremowa konsystencja, dzięki której łatwo możemy rozprowadzić kosmetyk na twarzy 
- szybko się wchłania (gdy zmieni kolor z jasnofioletowego na biały wtedy wiemy, że mamy zmyć maseczkę) 


Minusy:
- pory są wprawdzie oczyszczone, ale raczej delikatnie, nie dogłebnie
- cena (na promocji można ją kupić, za 9,99zł, a promocje na maseczki z Avonu są dosyć często, jednak cena regularna 27zł to zbyt dużo) 






Skład: Aqua, Hydrated Silica, Ethylhexyl Palmitate, Propylene Glycol, Glycerin, Isoceteth-20, Cocamidopropyl Betaine, Titanium Dioxide, Xanthan Gum, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Parfum, Dimethicone, Disodium EDTA, Salicylic Acid, Menthyl Lactate, Alcohol Denat., Cocos Nucifera Oil, Sclerotium Gum, Cocos Nucifera Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, CI 17200, CI 42090. <1014524-010>

 
Moja ogólna ocena: 4/5

Link: Opinie na Wizażu


Chciałabym wam bardzo podziękować za ponad 50 obserwatorów w ciągu 30 dni istnienia bloga oraz za 1000 wyświetleń !!! Dla mnie są to naprawdę duże cyfry, nawet na takie nie liczyłam! Jesteście niesamowici <3 To dla was tworzę tego bloga i mam nadzieję, że będziecie mnie napędzać do dalszego jego tworzenia :)

niedziela, 21 października 2012

Piękne włosy: substancje potrzebne włosom- część II: witaminy


Witam was moi drodzy :)

Na dziś przygotowałam dla was kolejną część mojej krótkiej ”sagi” związanej z pielęgnacją włosów.
Druga część dotyczyć będzie witamin jakich potrzebują nasze włosy, aby były zdrowe i piękne.
Witaminami tymi są:
-witamina A (retinol)
-witamina C (kwas askorbinowy)
-witamina E
-witamina F
-witamina H (biotyna, zwana też witaminą B7)
-witamina PP (niacyna , zwana też witaminą B3)
-witaminy z grupy B (witamina B1, B2, B5, B6, B9, B12)




WITAMINA A- jedna z najważniejszych witamin dla włosów. Wzmacnia włosy oraz bierze udział w produkcji sebum, dzięki któremu nie mamy łupieżu i suchych włosów. Wpływa na prawidłowy metabolizm komórek nabłonka rogowego skóry, do których należą także zrogowaciałe komórki macierzy włosa.

Witaminę A możemy znaleźć w takich produktach jak np.:
-wątróbka
-jaja
-tłuste mięso
-masło
-sery
-mleko
-ryby
-pomidory
-marchew
-dynia
-papryka
WITAMINA C- jest odpowiedzialna za prawidłowy rozwój kolagenu, którego potrzebują włosy by były mocne. Wpływa na przepływ krwi m.in. w skórze głowy, co powoduje dobre odżywienie mieszka włosowego, wpływa na jego stan i kondycję.
Witaminę C znajdziemy głównie w owocach oraz warzywach np.:
-cytryna
-pomarańcza
-guawa
-kiwi
-grejpfrut
-truskawki
-czerwona porzeczka
-maliny
-papryka
-brukselka
-kalafior
-kapusta
-cebula
-brokuły
WITAMINA E- jedna z najsilniejszych antyoksydantów, które zapobiegają działaniu wolnych rodników. Wpływa na sprawność naczyń włosowatych, którymi krew dociera do mieszków włosowych, zwiększa absorbcję tlenu. Wpływa na wzrost włosów i ich połysk. Witamina E nazywana jest również witaminą młodości, ponieważ powstrzymuje procesy starzenia się naszego organizmu.

Witaminę E możemy znaleźć w takich produktach jak np.:
-migdały
-rzepa
-olej sojowy
-orzechy laskowe
-ziarna zbóż
-olej słonecznikowy
-masło
-oliwa z oliwek
-margaryna
-olej arachidowy
-tłuste ryby




WITAMINA F- dzięki niej włosy są błyszczące, bez łupieżu i są w dobrej kondycji.

Witaminę F możemy znaleźć w takich produktach jak np.:
-awokado
-orzechy włoskie
-oleje roślinne
-pełne mleko
-tran
-ryby morskie
-soja
-oliwa z oliwek




WITAMINA H- zapobiega przetłuszczaniu się włosów. Odpowiada za dobrą kondycję włosów i skóry. Przeciwdziała siwieniu i łysieniu.

Witaminę H możemy znaleźć w takich produktach jak np.:
-wątróbka
-żółtko jaj
-mąka sojowa
-orzechy włoskie i ziemne
-sardynki
-migdały
-grzyby
-kraby
-szpinak
WITAMINA PP- ma działanie przeciwzapalne. Wpływa na kondycję mieszków włosowych. Niedobór jak i nadmiar może prowadzić do zapalenia mieszka włosowego i gruczołów łojowych, a to może prowadzić do nadmiernego przetłuszczania się włosów (choroba nazywa się pelagra- inaczej rumień lombardzki). Nadużywanie cukru pod postaciami np. słodyczy czy napojów słodzonych powoduje utratę witaminy PP.

Witaminę PP możemy znaleźć w takich produktach jak np.:
-truskawki
-chude mięso
-wątróbka
-sery
-drób
-ryby
-fasola
-groch
-masło orzechowe
-soja
-migdały
-grzyby
-odtłuszczone mleko
WITAMINY Z GRUPY B- uczestniczą bezpośrednio w procesach wzrostu włosa. Chronią przed działaniem wolnych rodników oraz zapobiegają nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów.

WITAMINA B1- chroni włosy przed łupieżem i łojotokowym zapaleniem skóry.


WITAMINA B2- wpływa na szybkość wzrostu włosów oraz reguluje produkcję sebum.


WITAMINA B5- wpływa na sprężystość, nawilżenie i siłę włosa. Jest potrzebna do prawidłowego podziału komórek w mieszku włosowym.

WITAMINA B6- zapobiega wypadaniu włosów, przeciwdziała łojotokowi oraz odpowiada za prawidłowy wzrost włosa.

WITAMINA B9 (kwas foliowy)- wpływa na wzrost włosów i odnawianie się komórek.

WITAMINA B12- wzmacnia włosy oraz zapobiega ich wypadaniu.
Witaminy z grupy B możemy znaleźć w takich produktach jak np.:
-pierś z kurczaka
-ziarna słonecznika
-brokuły
-mleko
-jogurty
-wieprzowina
-pieczarki
-sardynki
-banany
-wątróbka
-wołowina

Nadmiar (hiperwitaminoza) oraz niedobór (awitaminoza) witamin będzie oddziaływał negatywnie na kondycję naszych włosów oraz na nasz organizm. Włosy staną się cienkie, suche, łamliwe. Będą miały tendencję do przetłuszczania się, nadmiernego wypadania oraz mogą spowodować pojawienie się łupieżu. Mogą również prowadzić do wielu groźnych dla naszego organizmu chorób.
Tak więc pamiętajmy o tym, aby rozważnie przyjmować witaminy, szczególnie te, które możemy bez żadnych problemów zakupić w aptece np. w formie tabletek. Nie tylko niedobór, ale i nadmiar witamin może niekorzystnie wpłynąć na nasze zdrowie i samopoczucie.

Wiele zdjęć, które tutaj i w poprzedniej części zamieściłam pochodzi ze strony dobrzejem.pl

czwartek, 18 października 2012

Szampon Avon Naturals


Hej ;)
Dzisiaj przygotowałam dla was recenzję szamponu do włosów firmy Avon.
Jest to rewitalizujący szampon z odżywką 2 w 1 do włosów pozbawionych blasku Czerwona Koniczyna i Czarna Porzeczka z serii Herbal Naturals.






Plusy:
- cena (ja zapłaciłam za niego 4zł)
- wydajność
- zapach przyjemny, ziołowy
- opakowanie
- dobrze myje i nawilża włosy
- dobrze się pieni
- nie obciąża włosów

Minusy:
- nie zauważyłam żeby moje włosy miały obiecany blask
- skład nie jest naturalny


Co do utrzymującego się zapachu na włosach i łatwości ich rozczesywania nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ mimo, iż jest to produkt 2 w 1 i tak za każdym razem nakładałam odżywkę z Loreala.
Jest to najzwyklejszy szampon do włosów. Patrząc na jego cenę nie można od niego wymagać cudów.




Moja ocena: 3/5

Miałyście go? Jakie są wasze odczucia?

wtorek, 16 października 2012

Mleczko do demakijażu Garnier z ekstraktem z róży


Cześć dziewczyny :)

Dzisiaj przygotowałam dla was krótką recenzję mleczka do demakijażu Essentials z ekstraktem z róży dla cery suchej i wrażliwej firmy Garnier.






Opis producenta: Skutecznie, szybko, a jednocześnie delikatnie usuwa makijaż twarzy i oczu. Wzbogacone w mikroolejki i wyciąg z róży usuwa makijaż i zanieczyszczenia z największa delikatnością. Aksamitna konsystencja pielęgnuje skórę, zapewni komfort oraz pozostawia ją delikatną i oczyszczoną. Dodatkowo mleczko ma przyjemny, mlecznoróżowy kolor.

Plusy:
- cena (ok. 10zł)
- nie podrażnia/ nie uczula
- ma śliczny, delikatny zapach
- wydajny
- lekka konsystencja
- nawilża/ nie wysusza skóry
- ładne, estetyczne opakowanie
- nie szczypią po nim oczy
- dobrze radzi sobie ze zmywaniem podkładu, cieni, pudru itp (gorzej z tuszem do rzęs)






Minusy:
- przy mocno wytuszowanych rzęsach i mocnym makijażu trzeba delikatnie potrzeć oko (nie wiem jak radzi sobie z makijażem wodoodpornym, bo nie używam żadnych wodoodpornych kosmetyków)






Jestem bardzo zadowolona z tego mleczka do demakijażu. Jest to jedyny taki kosmetyk, który nie podrażnia moich oczu podczas zmywania makijażu. Ilość zużytych opakowań: około 6

Moja ocena: 4+/5

A wy miałyście już kiedyś to mleczko do demakijażu? :)

LINK: Opinie na Wizażu

niedziela, 14 października 2012

Superskoncentrowane serum antycellulitowe- recenzja


Hej :)
Dzisiaj przychodzę do was z krótką recenzją superskoncentrowanego serum antycellulitowego Slim Extreme 3D firmy Eveline.






Opis producenta:
Superskoncentrowany kosmetyk o potrójnym działaniu i maksymalnie wzmocnionej skuteczności, który w widoczny sposób zwalcza rozległy i uporczywy cellulit oraz zapobiega jego nawrotom. Dzięki intensywnie skoncentrowanej formule o przedłużonym działaniu umożliwia skuteczne oddziaływanie substancji czynnych na komórki tłuszczowe, usuwając objawy cellulitu i redukując jego przyczyny. Isocell Slim, wyciąg z bluszczu , L-karnityna i Algi laminaria-intensywnie regulują metabolizm lipidów, pobudzają spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej oraz zapobiegają jej gromadzeniu się, co widocznie zmniejsza zagłębienia i nierówności na skórze. Usprawniają mikrokrążenie skórne, zapobiegają powstawaniu obrzęków i usuwają toksyny z tkanek.
Dzięki usprawnieniu procesów wewnątrzkomórkowych, efekty kuracji są utrwalone na dłużej.
`Pomarańczowa skórka` ulega wyraźnej redukcji, a skóra odzyskuje gładkość.
Kosmetyk ten:
- zwalcza rozległy cellulit
- rzeźbi partie ciała dotknięte cellulitem
- zapobiega nawrotom cellulitu.

Ja jakiegoś dużego cellulitu nie mam- widać go tylko, gdy ściśnie się skórę ud palcami. Serum to stosowałam przez półtora miesiąca wmasowując go wieczorem. Dwa tygodnie wmasowywałam kosmetyk rękoma, drugie dwa tygodnie używałam do tego masażera. Oto moje spostrzeżenia:

Plusy:

- jest wydajne
- efekt chłodzenia jak dla mnie jest przyjemny
- nie podrażnia/ nie uczula
- konsystencja przyjemna, gęsta
- fajny lekko miętowy zapach
- powoduje efekt gładkiej skóry
- dobrze nawilża

Minusy:
- cellulit zmniejszył się, ale w niewielkim stopniu i tylko wtedy widziałam efekt, gdy używałam go jednocześnie z masażerem
- nie wchłania się za szybko (trzeba trochę odczekać zanim założy się ubranie, jednak nie pozostawia tłustych plam na nim)
- nie zauważyłam, by moja skóra stała się jędrniejsza






Kupując to serum nie liczyłam, że zdziała cuda. Ogólnie rzecz ujmując nie ćwicząc i nie stosując diety to serum nam za bardzo nie pomoże.
Teraz zaczęłam dietę i biegam oraz stosuje kolejny kosmetyk firmy Eveline, tym razem jest to jednak diamentowe serum antycellulitowe Slim Extreme 4D. Za jakiś czas powiem wam, czy kosmetyk ten zadziałał w połączeniu z dietą i ćwiczeniami.

Ogólna ocena: 3/5

A wy stosowałyście już któreś z tych dwóch kosmetyków? Jakie są wasze opinie? :)

Link: Opinie na wizażu

piątek, 12 października 2012

DIY-słodkie kosmetyki, które każda z nas pokocha :)



Witam was kochane dziewczyny :)

Dzisiaj przychodzę do was ze słodkim tematem :)
Większość z nas uwielbia jej zapach, a przede wszystkim jej smak. Po zjedzeniu tego produktu czujemy się tacy jakby... bardziej szczęśliwsi :)
Mowa mianowicie o CZEKOLADZIE! Większość z nas nie wyobraża sobie bez niej życia :)
Dzisiaj jednak nie chciałabym mówić o produktach spożywczych, w skład których wchodzi, a o produktach kosmetycznych, które zawierają tę jakże cenioną przez nas słodycz :)




Zacznijmy może od składu czekolady.
Czekolada składa się głównie z kakao, ale także z masła kakaowego, mleka, tłuszczy oraz przypraw. Zawiera witaminy: A, B1, B2, B3, E, PP, a także kofeinę, fenyloetyloaminę, teobrominę, błonnik, węglowodany, białko, flawonoidy, alkaloidy oraz mikroelementy takie jak np. magnez czy żelazo.




Czekolada jest szeroko stosowana w kosmetyce. Można już kupić wiele produktów na bazie czekolady takich jak: kremy, peelingi, balsamy, żele pod prysznic oraz preparaty modelujące sylwetkę.
Pobudza ona spalanie tłuszczu, zmniejsza obrzęki, nawilża, ujędrnia, odżywia, spowalnia procesy starzenia, poprawia kolor skóry (działanie rozjaśniające).

Jednak nie wszyscy mogą korzystać z dobrodziejstw tej słodkości. Przeciwwskazaniami do wykonania zabiegów z użyciem czekolady są:
- uczulenie na czekoladę
- cera trądzikowa i tłusta
- cera wrażliwa




Mam dla was kilka przepisów na wykonanie słodkich zabiegów w swoim domowym SPA :)

Czekoladowa maska do włosów:

Sposób przygotowania:
Mieszamy 2 łyżki gorzkiego kakao z 5 łyżkami oliwy z oliwek. Maskę wcieramy we włosy i skórę głowy. Po około 15 minutach spłukujemy włosy letnią wodą.

Taka czekoladowa kuracja rozświetla i wygładza włosy. Świetnie je nawilża i odżywia, dzięki czemu włosy stają się sprężyste, gładkie i miłe w dotyku. Maska nadaje włosom piękny połysk.

Czekoladowy Peeling:
Sposób przygotowania:
Dwie łyżki cukru mieszamy z łyżką kakao, łyżką miodu i odrobiną mleka.
Masujemy delikatnie skórę okrężnymi ruchami przez około 5 minut (głównie okolice ud i pośladków). Następnie myjemy skórę letnią wodą. Po zakończeniu zabiegu można wysmarować ciało balsamem np. o zapachu czekoladowym :)


Czekoladowa maseczka do twarzy i dekoltu w moim wykonaniu :)



 Do miseczki dajemy 1 łyżkę stołową miodu


Dodajemy 1 łyżkę kakao


                                      Na końcu dodajemy 1 łyżkę stołową jogurtu naturalnego


             Na końcu wszystko ze sobą mieszamy i naszą maseczkę można już nałożyć na twarz :)

Nie wygląda się może w tej maseczce najlepiej, ale czego się nie robi dla urody ;p
 

Czekoladowa maseczka do twarzy- przepis nr 2
Sposób przygotowania:
Pół szklanki kakao i serek homogenizowany mieszamy w miseczce. Następnie podgrzewamy na parze (w kąpieli parowej) – ustawiamy na naczyniu z wrzątkiem aż powstanie gęsta papka. Myjemy twarz (przed nałożeniem maseczki warto zafundować sobie peeling, najlepiej drobnoziarnisty) i nakładamy naszą maseczkę na twarz. Pozostawiamy na ok 20 min po czym myjemy twarz ciepłą wodą.

Maseczka intensywnie nawilży i odżywi naszą cerę.




Czekoladowa maseczka do twarzy- przepis nr 3
Sposób przygotowania:
W sklepie kupujemy bezzapachową maseczkę nawilżającą. Porcję maseczki mieszamy z łyżeczką gorzkiego, naturalnego kakao. Myjemy twarz i na oczyszczoną już twarz nakładamy przygotowaną przez nas maseczkę z czekolady. Po kwadransie zmywamy ją letnią wodą.




Czekoladowy balsam do ust:
Składniki:
-1,5 łyżeczki startego masła kakaowego
-0,5 łyżeczki oleju kokosowego
-0,25 łyżeczki startej gorzkiej czekolady
-kilka kropli witaminy E (niekoniecznie)

Składniki topimy w kąpieli wodnej mieszając je chwilę albo na najniższej mocy w mikrofalówce.
Przelewamy je do małego pojemniczka (można je dostać np. w Rossmannie), wkładamy na kwadrans do lodówki, a później stawiamy na ok 12 godzin w temperaturze pokojowej (pozwalamy wtedy balsamowi dobrze zastygnąć).

Balsam ten nie barwi ust na brązowo, świetnie nawilża i przede wszystkim świetnie smakuje :)




Mam dla was jeszcze kilka filmików, w których pokazano jak wykonać samemu czekoladowe kosmetyki:

Peeling do ust

Maseczka do twarzy

 Błyszczyk do ust


Mam nadzieję, że dzisiejszy post wam się spodobał :) Jeśli macie jakiekolwiek pytania, chętnie na nie odpowiem :) Możecie je zadawać w komentarzach lub wysyłając mi maila :) Postaram się na nie jak najszybciej odpowiedzieć.

Miłego dnia słodziaki :)

środa, 10 października 2012

Jericho Rose- odżywka Moc i blask Timotei


Hej, hej, hej :)

Dzisiaj przychodzę do was z krótką recenzją odżywki do włosów 'Moc i blask' z różą Jericho firmy Timotei.






Zakupiłam ją w Super-pharm skuszona jej ceną i reklamami jakie pojawiały się w różnych czasopismach. Kosztowała mnie 7,50zł.
Odżywka ma 200ml pojemności. Przeznaczona jest dla włosów normalnych.

Opis producenta:
100% Piękna. 0% Parabenów. 0% Barwników.
Odżywka Timotei Moc i Blask z wyciągiem z alpejskich ziół wzmacnia Twoja włosy i wydobywa ich naturalny blask.
 


Plusy:
- włosy po użyciu są miękkie, lśniące i gładkie
- konsystencja (nie za gęsta, nie za rzadka)
- ma całkiem fajny zapach
- opakowanie i dozownik pozwalają na przyjemne używanie produktu
- po jej zastosowaniu włosy fajnie się rozczesują i układają


Minusy:
- wydajność (po kilku myciach odżywki już nie miałam, przy moich półdługich włosach)






Skład produktu:
Aqua, Cetearyl Alkohol, Stearamidopropyl dimethylamine, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract (Róża Jerycha), Salvia Officinalis Leaf Extract, Thymus Vulgaris Flower/Leaf Extract, Artemisia Dracunculus Leaf/Stem Extract, Trehalose, Gluconolactone, Adipic Acid, Sodium Sulfate, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Amodimethicone, Dimethicone, Parfum, Sodium Chloride, PEG-7 Propylheptyl Ether, PEG-150 Distearate, Disodium EDTA, Dipropylene Glycol, Propanediol, Lactic Acid, DMDM Hydantoin, Phenohyethanol, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Butylpheryl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool



Ogólnie oceniam tą odżywkę na 4+. Całkiem fajna, ale ja nadal będę eksperymentowała z innymi produktami odżywiającymi włosy :) 

A wy miałyście już tą odżywkę? Jak się u was sprawdziła? :)

wtorek, 9 października 2012

Ostatni akcent- puder prasowany Color Trend


Cześć dziewczyny :)

Dzisiaj przygotowałam dla was krótką recenzję pudru prasowanego "Ostatni akcent" Color Trend firmy Avon.





Opinia producenta:
Puder prasowany to sposób na świeżą cerę i naturalny wygląd. Kosmetyk o matujących właściwościach skutecznie chroni skórę przed nieestetycznym świeceniem się, jednocześnie dokładnie wchłaniając nadmiar sebum. Kosmetyk o jedwabistej formule stanowi idealne wykończenie makijażu, a także pozwala wszelkie niedoskonałości skóry. W opakowaniu produktu znajduje się wygodna gąbeczka, która ułatwia aplikowanie kosmetyku.

Produkt dostępny jest w dwóch odcieniach: Transculent Tan oraz Transculent.

Cena regularna: 20 zł
Waga: 10 g


Ja za mój puder zapłaciłam 13,99zł i mam go w odcieniu Translucent. Oto co o nim sądzę:

Plusy:
- wygodne opakowanie
- nie bieli twarzy
- nie uczula
- jest wydajny (nadal wygląda jak nowy mimo kilkunastu używań)
- zapach
- cena

Minusy:
- słabo kryje
- matuje na krótko (około 2-3h)
- wyprodukowany w Chinach
- na twarzy staje się pomarańczowy!


Na początku użytkowania wydawał się ok, jednak po dłuższym czasie robił się na twarzy pomarańczowy!
Nie polecam! Nadal jestem wierna pudrowi prasowanemu "Idealna Cera" również z Avonui ten puder mogę wam z całego serca polecić.

piątek, 5 października 2012

Piękne włosy: substancje potrzebne włosom- część I: mikroelementy

Hej :)

Dzisiaj chciałabym wam przybliżyć temat pielęgnacji włosów od wewnątrz. Mnie włosomaniactwo ogarnęło dwa lata temu, gdy moja fryzjerka zniszczyła mi włosy ściągając kolor. Moje włosy po tym zabiegu były koloru żółtego!!! Wypadały, łamały się od połowy i były totalnie sianowate!

Wiedziałam, że muszę je jakoś „ogarnąć”. Zaczęłam o nie bardziej dbać: stosowałam dietę, wiele przeróżnych kosmetyków i tabletek. No i udało mi się je wyprowadzić do dobrego stanu :)
Chcę wam teraz przybliżyć temat pielęgnacji włosów od wewnątrz. Zacznę od mikroelementów potrzebnych włosom, aby te były piękne, zdrowe i mocne.




Mikroelementami, które potrzebują włosy są:
-cynk
-magnez
-żelazo
-siarka
-krzem
-miedź
-selen
-mangan
-jod

Opiszę wam po krótce właściwości każdego z pierwiastków oraz przedstawię wam produkty, w których znajdują się dane mikroelementy :)




CYNK- zwiększa wytwarzanie kolagenu i elastyny, które odpowiadają za sprężystość naszej skóry i włosów. Ma właściwości regenerujące wywołane uszkodzeniem szczególnie przez czynniki zewnętrzne np. w przypadku trądziku młodzieńczego czy opryszczki. Uaktywnia enzymy kontrolujące metabolizm niezbędnych do budowy włosów aminokwasów.
Znajduje się w takich produktach jak np.:
-ostrygi i inne owoce morza
-pełnoziarniste pieczywo
-orzechy
-żółtko jaja kurzego
-wątróbka
-twarde sery
-ryby
-indyk
Gdy cierpimy na jego niedobór, wtedy włosy tracą swoją sprężystość i połysk, są przesuszone i matowe oraz mają skłonność do wypadania.




MAGNEZ- odpowiada za elastyczność skóry, przeciwdziała jej starzeniu, opóźnia pojawianie się zmarszczek i starczych przebarwień. Potrzebny jest do syntezy cennych dla włosów aminokwasów.
Znajduje się w takich produktach jak np.:
-otręby pszenne
-kasza gryczana
-mąka pszenna
-kakao
-migdały
-pestki dyni
-szpinak
-brokuły
-sałata
-morele
-banany
-rodzynki
-czekolada
-figi
-biała fasola
-groch
Gdy cierpimy na niedobór magnezu, wtedy włosy są kruche, wysuszone, mają rozdwojone końcówki oraz nadmiernie wypadają.




ŻELAZO- jest składnikiem hemoglobiny, która przenosi krew z płuc do tkanek. Gdy żelaza jest za mało, wtedy układ krwiotwórczy nie jest w stanie wyprodukować odpowiedniej ilości hemoglobiny, a ta nie jest w stanie nas odpowiednio dobrze dotlenić, w związku z czym nie mamy odpowiedniego dotlenienia skóry głowy, gdzie rosną nasze włosy. Dostarcza ono energię komórkom macierzy, dzięki których podziałom i różnicowaniu się powstaje włos.
Żelazo znajduje się w takich produktach jak np.:
-wątróbka
-jaja
-soja
-pomidory
-fasola
-płatki owsiane
-kasza gryczana, jęczmienna i kasza manna
-mąka pszenna i żytnia razowa
-awokado
-drożdże
-twaróg
-szpinak
-natka pietruszki
-chleb razowy
Gdy cierpimy na niedobór żelaza, wtedy nasze włosy wolniej rosną i wolniej się regenerują. Stają się cienkie i łamliwe. Mają one również osłabione cebulki, przez co włosy mogą bardziej wypadać. 




SIARKA- jest jednym ze składników, z których zbudowane są nasze włosy (wchodzi w skład aminokwasów).
Siarka znajduje się w takich produktach jak np.:
-rzodkiewka
-czarna rzepa
-mleko (nabiał)
-ryby
-chrzan
-kapusta
-kalafior
-brokuły
-czerwona porzeczka
-awokado
-jajo kurze
-sery
-mięso
-drób
Gdy cierpimy na niedobór siarki, wtedy nasze włosy stają się twarde i szorstkie, wolniej rosną i mają tendencję do wypadania.



KRZEM-  jest odpowiedzialny za prawidłową produkcję kolagenu, który odpowiada za napięcie skóry.
Bierze udział w procesie keratynizacji. Wchodzi w skład kwasu hialuronowego.
Znajduje się w takich produktach jak np.:
-bambus
-skrzyp polny
-pokrzywa
-grzyby
-oliwki
-marchewka
-pietruszka
-produkty zbożowe
-buraki
Gdy cierpimy na niedobór krzemu, wtedy nasze włosy stają się słabe, łamliwe i cienkie. Mają skłonność do wypadania. Tracą swoją witalność.




MIEDŹ- wzmacnia włosy. Od niej zależy wzrost prawidłowej struktury rogowej włosa. Opowiada za elastyczność i gojenie się skóry.
Miedź znajduje się w takich produktach jak np.:
-otręby
-ser żółty
-żółtko
-płatki owsiane
-wątróbka
-czekolada gorzka
-groszek zielony (rośliny strączkowe)
-awokado
-chleb pnoziarnisty
-orzechy włoskie
-owoce morza
Gdy cierpimy na niedobór miedzi, wtedy nasze włosy szybciej wypadają i tracą kolor. Może on spowodować przedwczesne siwienie. Niedobór miedzi może również wpływać na zmianę strukturalną włosa.




SELEN- spowalnia starzenie się komórek. Chroni nasze włosy przed działaniem promieni słonecznych. Odkłada się on w naszych włosach.
Znajduje się w takich produktach jak np.:
-owoce morza
-chude czerwone mięso
-otręby
-ryby
-chleb pełnoziarnisty
-kiełki zbożowe
Gdy cierpimy na niedobór selenu, wtedy nasze włosy mają tendencję do wypadania. 




Tak więc możemy uzupełniać mikroelementy potrzebne naszym włosom poprzez zróżnicowaną dietę, nie musząc niszczyć naszej wątroby tabletkami. Wystarczy, że będziemy odżywiać się zdrowo, a na pewno jakieś mikroelementy dostarczymy naszemu organizmowi i włosom :)


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...