Witam was serdecznie :)
Dzisiaj chciałabym wam opisać moje doświadczenia związane z używaniem nawilżającej dwufazowej oliwki do demakijażu oczu i ust "Czarna Oliwka" firmy Bielenda.
Otóż dostałam ją od mojego taty na gwiazdkę, w komplecie z innymi kosmetykami Bielendy.
Opis producenta:
Produkt
Delikatna a równocześnie wyjątkowo skuteczna oliwka do demakijażu nawet bardzo wrażliwych oczu. Bezpieczny dla osób noszących szkła kontaktowe.
BEZ ALERGENÓW.Pojemność: 125 ml
Działanie
Dzięki specjalnej 2-fazowej formule szybko i skutecznie usuwa również MAKIJAŻ WODOODPORNY. Bogactwo składników aktywnych nawilża, aktywnie regeneruje i działa przeciwzmarszczkowo na skórę wokół oczu, zapobiega przesuszeniu i powstawaniu zmarszczek. Łagodzi podrażnienia. Nie pozostawia tłustej warstwy.Efekt
Czysta, nawilżona skóra, bez podrażnień.Stosowanie
Wstrząsnąć do uzyskania jednolitej konsystencji, zwilżyć wacik płynem i delikatnie zmyć makijaż oczu.Plusy:
- nie podrażnia oczu
- nie powoduje "mgły" po przetarciu oczu
- skutecznie usuwa cały makijaż (nie wiem jak sprawdza się w przypadku makijażu wodoodpornego, bo takiego nie wykonuję)
- nie rozmazuje po całej twarzy reszty makijażu
- nie szczypie po dostaniu się do oczu
- cena (około 8-9zł za 125ml)
- nie wysusza skóry
- dosyć wydajna
- bezzapachowa (wyczuwam jednak bardzo delikatny zapach, który znika zaraz po zmoczeniu wacika)
- polski producent, a naszych trzeba wspierać :P
Minusy:
- pozostawia tłustą warstwę, która wchłania się po czasie lub znika szybciej po przemyciu twarzy wodą i wysuszeniu jej ręcznikiem :D (to jest normalne w przypadku oliwki, ale osobiście mnie ta warstwa irytuje)
- opakowanie ma za duży otwór, przez który może się nam wylać za wiele kosmetyku
- dostępność (niestety w mojej miejscowości jest tylko w dwóch drogeriach)
Fajny kosmetyk z wieloma plusami, który warto wypróbować, jeśli ktoś lubi zmywać czymś tłustym makijaż. Z powodu tej właśnie tłustej warstwy, która naprawdę mnie denerwuje, nie kupie tej oliwki, ani żadnej innej, która będzie do stosowania w celu demakijażu. Wolę płyny micelarne i ewentualnie mleczko różane z Garniera i na tych produktach do demakijażu poprzestanę :D
Moja ogólna ocena: 4-/5
LINK: Opinie na Wizażu
Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu organizowanym przez April's Station
moje oczy niestety nie lubią wszelkich dwufazówek, więc jedyne co do nich dopuszczam, to płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
wysłałam ci maila
OdpowiedzUsuńnie miała okazji używać tego produktu ;D
OdpowiedzUsuń