Hej :)
Dzisiaj przychodzę do was, z recenzją micelarnego płynu do demakijażu oczu i twarzy firmy AA przeznaczonego dla skóry wrażliwej i skłonnej do alergii.
Zakochałam się w nim od pierwszego użycia! Teraz to mój absolutny ulubieniec jeśli chodzi o demakijaż! :)
Plusy:
- nie podrażnia oczu (w moim przypadku wiele preparatów do demakijażu strasznie podrażniało moje oczy, a ten nie, nawet gdy nieco płynu dostanie się do oka!- nic mnie nie szczypie!)
- ma całkiem przyjemny zapach
- nie posiada parabenów, alergenów i barwników
- rewelacyjnie zmywa makijaż, a jeśli chodzi o rzęsy, przetrę je delikatnie 3-4 razy i tuszu już nie ma :)
- daje uczucie nawilżenia
- jest dosyć wydajny
- cena również nie jest zła, można go nabyć na promocji za 6,99zł
Minusy: nie zauważyłam :)
Z czystym sumieniem polecam ten płyn micelarny szczególnie tym osobom, które mają wrażliwe oczy i cerę. To jest aktualnie mój hit i ciężko będzie się mi z nim kiedykolwiek rozstać :)
fajnie wiedzieć, ja jestem wierna płynowi do demakijażu z ziai, ale może następnym razem się na niego skuszę:-)
OdpowiedzUsuńja również go uwielbiam i polecam każdemu - nawet osobom, które mają wrażliwą skórę :) dokładnie zmywa makijaż przy czym jest bardzo delikatny i nie powoduje podrażnień :)
OdpowiedzUsuńmnie bardzo podrazniał ten płyn
OdpowiedzUsuńFajnie, że trafiłaś na kosmetyk, który tak dobrze Ci służy :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale od dłuższego czasu używam własnoręcznie zrobionego...
OdpowiedzUsuńJa mam płyn micelarny z AA Therapy i jest świetny, mój niestety był trochę droższy, bo kupowany w aptece, ale teraz będę szukała promocji;)
OdpowiedzUsuńja tez mam bardzo wrazliwe oczy, np. jak mam jakis genialny krem, po ktorym moja skora czuje sie jak nowo narodzona:D to moje oczy cierpia :(
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych :D i w sumie nie wiem dlaczego dopiero teraz:D
Ja też mam niestety wrażliwe oczy, teraz używam płynu do demakijażu z Ziaji i jest ok, ale wszystkie inne które miałam niemiłosiernie szczypały...
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w zapuszczaniu włosów i polecam Vitapil - nie dość, że włosy przestały mi po nim wypadać to jeszcze szybciej rosną.
Używałam całej serii AA do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii i byłam zadowolona z każdego kosmetyku. Polecam!
OdpowiedzUsuńjak na razie jestem wierna micelowi z Ziai :)
OdpowiedzUsuńNiedawno dostałam ten płyn od mojej przyjaciółki blogowej Ani,jeszcze go nie używałam,ale mam nadzieję,że będzie świetny:)
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś średnio odpowiada, szczypie w oczy i mam wrażenie, że nie radzi sobie w 100% z tuszem.
OdpowiedzUsuńOstatnio wymieniłam go na Eveline.
Pozdrawiam A.
Mój ukochany micelar:)
OdpowiedzUsuń