Nie wiem jak wy, ale ja zdecydowanie wolę masła do ciała od balsamów. Niedawno otrzymałam do testów masło do ciała rumianek i imbir Green Pharmacy od Drogerii Uholki. Nie wiem dlaczego, al to masło przypomina mi okres przedświąteczny (może dzięki imbirowi). O tym czy się u mnie sprawdziło dowiecie się poniżej.
Zapoznajmy się jednak ze składem i słowami producenta:
Masło to ma przede wszystkim piękny zapach! Delikatnie pachnie imbirem, który dominuje nad rumiankiem, a sam zapach przypomina mi o nadchodzących świętach Bożego Narodzenia i zimie. Jeśli ktoś lubi zapach imbiru lub piwa imbirowego będzie zadowolony :)
Masło jest miękkie, dzięki czemu bardzo dobrze się rozsmarowuje i szybko wchłania, jest również wydajne. Kosmetyk znajduje się w okrągłym, plastykowym i całkiem ładnie wyglądającym opakowaniu, z którego bez problemu wydobędziemy cały produkt.
Masło naprawdę dobrze nawilża i odżywia skórę. Skóra jest po nim miękka i przyjemna w dotyku. Cena jest przyjemna dla portfela: 12,60zł za 200ml do kupienia TUTAJ
Bardzo lubię to masło za zapach i działanie! Kupię ponownie, jednak w innej wersji zapachowej, bo chcę sprawdzić jak pachną inne masełka Green Pharmacy :)
P.S. Ogromy plus za nawilżanie!
Moja ogólna ocena: 5/5
LINK: Opinie na Wizażu
coś czuję,że pokochałabym go za zapach;)
OdpowiedzUsuńInne blogerki też kuszą tym masełkiem :D
OdpowiedzUsuńMasełka tej firmy chodzą za mną już długo, na razie mam peeling. :)
OdpowiedzUsuńJak zimowo pachnie, to jeszcze trochę się wstrzymam z jego ewentualnym zakupem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach imbiru i wszelkiego rodzaju masła do ciała :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma różane z tej firmy i bosko pachnie;):) Jak wykończę moje masło z Spa Vintage Body Oil to się skuszę na któreś z GF:)
OdpowiedzUsuńMuszę je w końcu kupić ;-)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie jestem przekonana do tych maseł, ale dobrze, że u Ciebie tak fajnie się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńNęcą mnie te masła dłuższy czas:)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam to masło, mam nadzieję, że i mi się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńWolałabym, żeby pachniało typowo rumiankiem- uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńfajnieee zakupie ;DDD
OdpowiedzUsuńniuchałam w sklepie i zachwycił mnie pod względem zapachu, więc pewnie kupię, ale jak zużyję trochę tych wszystkich balsamów, olejków, mleczek itp, itd :)
OdpowiedzUsuńja miałam masło shea i zielona herbata :) jak do tej pory najlepsze masełko/ basam do ciała jaki miałam :)
OdpowiedzUsuńZapach mnie bardzo ciekawi :)
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu kuszą mnie te masła jednak ogromny zapas maziajów do ciała skutecznie powstrzymuje mnie przed zakupem ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masła do ciała dużo bardziej niż balsamy - tak jak Ty :] Ciekawi mnie ten świąteczny zapach. Cena również jest kusząca :)
OdpowiedzUsuńLatem chętnie sięgam po balsamy, z kolei zimą używam maseł, ponieważ zazwyczaj są one bardziej treściwe;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach imbiru. Chętnie zapoznam się z produktem Green Pharmacy:)