środa, 28 maja 2014

Tusz do rzęs Amazing Length'n Build Mascara firmy Gosh: recenzja


Hej :)
Dzisiaj chciałabym wam przedstawić kosmetyk jakim jest tusz do rzęs Amazing Length'n Build Mascara firmy Gosh.
Tusz ten zakupiłam z dwóch względów. Po pierwsze chciałam mieć ładnie wydłużone rzęsy, a po drugie cena była okazjonalna. Czy tusz ten rzeczywiście wydłużył mi rzęsy? O tym dowiecie się poniżej.


Opis producenta:
Mascara wydłużająca zawierająca pantenol, który zmiękcza i uelastycznia rzęsy zapobiegając ich łamaniu się. Roślinne woski chronią rzęsy przed wysychaniem. Posiada unikalną szczoteczkę, która oddziela rzęsy dając efekt wydłużenia i pogrubienia. Dostępna w kolorze czarnym, ciemnobrązowym i granatowym, a także w wersji wodoodpornej.


Zacznijmy może od działania tego tuszu. Co do wydłużenia spisuje się on troszeczkę lepiej w porównaniu z innymi tuszami do rzęs, które nie zawsze są wydłużające, a dają podobny efekt na oku. Nie ukrywam, że liczyłam na lepszy efekt wydłużenia. Pogrubienia nie ma. Moje rzęsy mają taką samą objętość jak po innych tuszach do rzęs. Niestety tusz ten troszeczkę rzęsy skleja przez co muszę użyć do ich rozdzielenia albo grzebyczka albo szczoteczki z innego tuszu. Winą za sklejanie obarczam niezbyt udaną szczoteczkę z włosia, której wręcz nie znoszę, ponieważ nie rozdziela rzęs i nabiera odrobinę za dużo produktu. Na rzęsach tusz trzyma się całkiem długo tzn. około 8 godzin, dopiero po tym czasie troszeczkę się osypuje. Po nałożeniu tuszu na rzęsy nie są one sztywne i twarde, są za to ładnie czarne.
Opakowanie produktu jest proste i zabezpieczone folią, więc podczas zakupu mamy pewność, że nikt nam tego tusz nie otworzył.
Produkt ten nie podrażnia moich oczu, bardzo ładnie się zmywa każdym produktem do demakijażu jaki posiadam w swojej toaletce. Niestety jest niewydajny i bardzo szybko wysycha. Mam go około miesiąca i już zaczynają pojawiać się grudki. Na rzęsach także całkiem szybko wysycha co po nałożeniu drugiej warstwy wygląda mało estetycznie.
Niestety nie znam ceny regularnej, ale będzie kosztował na pewno ponad 20zł. Ja zapłaciłam za niego 16,99zł, więc nie ma tragedii.

Na zdjęciu dwie warstwy tuszu. Rzęsy zostały przeczesane szczoteczką z innego tuszu, bo bez przeczesania były sklejone.

Podsumowując: średnio polubiłam się z tym tuszem. Mimo delikatnego wydłużenia (innymi tuszami uzyskuję podobny efekt) i dosyć głębokiej czerni tusz ten ma sporo wad. Szybko gęstnieje, a co za tym idzie zaczyna tworzyć grudki i się osypywać. Przy pierwszym miesiącu użytkowania jest nawet ok, ale później nadaje się już tylko do wyrzucenia. Szczoteczka z włosia jest okropna- ciężko nią rozdzielić rzęsy i trzeba poratować się grzebyczkiem lub szczoteczką z innego tuszu. Niestety, ale ponownie tego tuszu nie kupię.

Moja ogólna ocena: 3-/5

LINK: Opinie na Wizażu

32 komentarze:

  1. Dobrze wiedzieć, że nie warto się nad nim pochylać w sklepie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Efekt znośny, bo rzęsy są rozczesane szczoteczką :)

      Usuń
  3. Szczoteczka niezbyt przypadła mi do gustu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też takich szczoteczek nie lubię. Nie wiem co natchnęło mnie do zakupu ;/

      Usuń
  4. Bardzo fajny efekt,myślę,że polubiłabym się z nią :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt bez rozczesanych zdjęć jest niezbyt miły dla oka

      Usuń
  5. Pewnie go nie kupię, nie podoba mi się jego szczoteczka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie cierpię sklejonych rzęs, podrasowane inną szczoteczką wydają się fajne, ale ja nie lubię rano spędzać czasu na rozdzielaniu każdej rzęsy ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm, nie skusiłabym się na tej tusz. Nie przepadam za taką szczoteczką :(.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na zdjęciu nie wyszedł źle, ale słaba konsystencja, grudki i osypywanie się zdecydowanie przemawiają na jego niekorzyść...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie wykonane było już po rozczesaniu rzęs. Bez rozczesania rzęsy były sklejone

      Usuń
  9. Szkoda, że skleja. Ale po przeczesaniu efekt bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tusz tuszem, ale Ty masz świetne brwi! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. grudki i osypywanie to nie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety każdy tusz pod koniec swojego życia się taki robi

      Usuń
  12. Oj dobrze wiedzieć,ja go raczej będę unikać.Nienawidze jak tusz szybko gęstnieje i robią się grudki ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. podoba mi sie efekt na rzęsach

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak zobaczyłam efekt to baaardzo mi się spodobał, taki lubię najbardziej! Ale jak napisałaś, że musiałaś rozczesać rzęsy to zdecydowanie jestem na nie.

    OdpowiedzUsuń
  15. nie lubię tuszów z taką szczoteczką :P

    OdpowiedzUsuń
  16. nigdy nie używałam, chyba zostanę przy mojej z maybelline
    ✄ blog

    OdpowiedzUsuń
  17. jakoś nie lubię tego tuszu
    i bardzo fajny blog będę tutaj zaglądała
    pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  18. Najgorsze co może być w tuszu to że sklej rzęsy.
    Używasz jakieś odżywki do brwi ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Miała go kumpela i się umalowałam - mi nie przypadł do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  20. efekt daje ładny ale jesli tak szybko gęstnieje to zdecydowanie nie jest dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...