sobota, 19 kwietnia 2014

Kwietniowy szał zakupowy


Hej :)
Dzisiaj przychodzę do was z haul'em kosmetycznym, czyli pokazem kosmetyków jakie zakupiłam sobie w kwietniu. Kwiecień był owocny dla mojej toaletki, ale przykry dla mojego portfela. Oprócz kosmetyków, które pokażę wam poniżej zakupiłam jeszcze kilka innych kosmetyków, które będziecie mogły wygrać w najbliższym rozdaniu oraz kilka bluzek i T-shirt'ów.

Zacznę od mojego pierwszego zakupu w kwietniu, czyli wody perfumowanej "Exotic Jasmine" od Halle Berry. Zakupiłam ją w rossmann'owskiej promocji -40% na zapachy za niecałe 30zł za 15ml. Chciałam jakiś mały flakonik o niebanalnym zapachu i mój wybór padł właśnie na tą wodę perfumowaną. W Rossmann'ie zakupiłam także za 6,99zł kultową odżywkę z Garniera Ultra Doux, której jeszcze nigdy nie miałam. Dałam się skusić opiniom wygłaszanym w filmikach przez kilka vlogerek chociaż do takich recenzji podchodzę raczej z przymrużeniem oka.


Kolejne zakupy poczyniłam w Golden Rose, gdzie zakupiłam dwie matowe pomadki z serii Velvet Matte w kolorze nr 19, czyli w odcieniu malinowej czerwieni oraz w kolorze nr 04, który na ustach przypomina fuksję.
Zakupiłam tam również lakier do paznokci nr 57 w kolorze pasującym do malinowej szminki, ale niestety na moich paznokciach lakier ten utrzymuje się góra dwa dni, z top coat'em ze cztery dni max, więc niestety nie jestem z niego zadowolona.


Będąc w Hebe zakupiłam sobie korektor kryjąco-rozświetlający z Eveline w odcieniu nr 06 za 12,99zł, dwa lakiery do paznokci od Bell za chyba 6zł, bronzer Misslyn Terracotta Powder z SPF 20, za który zapłaciłam niecałe 25zł, ponieważ był w promocji -40% i pędzel "do zadań specjalnych" firmy Sense Body, który poleciła mi makijażystka do nakładania nim bronzera, który kosztował mnie jedyne 9,90zł :) Muszę przyznać, że z pędzla jestem zadowolona, co do bronzera mam na razie mieszane uczucia, ponieważ chciałam coś delikatnego do konturowania twarzy, ale jest on chyba aż za delikatny i efekt jest słabo widoczny, a kolor wpada bardziej w pomarańcz niż w brąz.


Od mojej cioci dostałam błyszczyk z Essence XXXL Shine Lipgloss w kolorze nr 25 "Bright side of life". Mimo, iż nie przepadam za błyszczykami jakoś spodobał mi się ten kolor i kilka razy miałam go już na ustach. Zobaczymy, czy w wietrzny dzień będę miała połowę włosów przyklejonych do ust, czy też tak nie będzie.


Z Avon'u zamówiłam sobie platinum top coat za 6,99zł. Zobaczymy jak sprawdzi się na paznokciach i czy przedłuży trwałość lakieru, ale mam już wobec niego jakieś obawy, ponieważ lakiery z Avon'u średnio lubię. Są tanie, ale bardzo szybko gęstnieją. Może firma pomyśli o zmniejszeniu ich pojemności, co by szło je zużyć do końca, a nie połowę wyrzucić? Top coat'u Avon'u przetestuję w najbliższym czasie, ponieważ top coat z Seche Vite w dniu dzisiejszym dosięgnął już dna.


W Super Pharm'ie zakupiłam tylko dwie maseczki z Dermiki za 5,99zł jedna. Mimo, iż cena nie jest mała jak na maseczkę to przyznać trzeba, że są one mega wydajne, bo jedno opakowanie starcza mi na co najmniej 6 użyć.


Będąc w OBI wypatrzyłam przepiękną doniczkę w kształcie konewki z (niestety) przekwitniętym irysem, jednak cena tego kwiatka zachęciła mnie do zakupu i za 2zł nabyłam przepiękną doniczkę, która co prawda pozbyła się już kwiatka, ale pewnie ozdobi za niedługo inną zielinkę, którą do niej wsadzę.


W Tesco była ostatnio promocja na żonkile- jedyne 2,99zł za doniczkę. Chciałam mieć w pokoju trochę bardziej wiosennie i teraz mój parapet zdobią te właśnie kwiatki :) Poza tym, aż żal było nie skorzystać z takiej promocji :D


To by było na tyle :) Kwietniowe zakupy uważam za zakończone, a na maj na razie nic nie planuję, ale zobaczymy co czas pokaże :D Marzy mi się kilka kosmetyków, ale na razie muszę na nie uzbierać trochę kasy, bo te moje "chciejki" nie należą do najtańszych :P
Planuję zrobić post z moją chciejlistą, ale to dopiero za jakiś czas, bo znając życie i siebie przeglądając oferty w internecie zakupię któryś z wymarzonych kosmetyków nie zastanawiając się totalnie, czy będzie mi on w ogóle potrzebny :P
A jak prezentują się wasze zakupy w tym miesiącu? Są małe, czy raczej należą do tych bogatszych? :D

47 komentarzy:

  1. Miałam tego garniera:) u mnie kwiecień obfitował w zakupy a teraz odwyk;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że tak jak u mnie maj jest odizolowaniem się od zakupów kosmetycznych:D

      Usuń
  2. Moje kwietniowe zakupy składały się wyłącznie z najbardziej potrzebnych rzeczy typu szampon, maska do włosów, czy tusz do rzęs.. Jestem ciekawa tego zapachu! Bardzo chętnie zaopatrzyłabym się w nowe pachnidełko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę specyficzny, ale dla mnie jest piękny!

      Usuń
  3. uwielbiam ultra doux z karite i ten błyszczyk z essence :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam nigdy tych pomadek z Golden Rose, ciekawa jestem jak wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nic dla siebie nie kupowałam, stres maturalny już mnie dopadł :<

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na recenzje pomadek :) Bardzo lubię ten korektor Eveline, u mnie dobrze się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odżywkę Garniera uwielbiam, a te matowe pomadki GR bardzo mnie kusza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają piękne kolory, ale mając je na ustach czuje się je i jest to trochę mało komfortowe

      Usuń
  8. Rewelacyjne nowości! Na szminki matowe od GR też się od dłuższego czasu czaję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja własnie wykańczam tą odżywkę garniera, jak dla mnie jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne zakupki :) super kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie piękne żonkile :) Korektor Eveline też mam na liście zakupowej, podobno jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super zakupy, zazdroszczę ;) Na razie mam odwyk od zakupów :( :P - ale muszę nabyć Garnier AiK bo właśnie dobijam denka, a bez niej nie wyobrażam sobie pielęgnacji, więc pewnie nie wytrzymam i.. i tak coś kupię :P

    OdpowiedzUsuń
  13. no no ładne zakupy. Też ostatnio kupiłam tą odżywkę z Garniera :) czeka na użycie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W kwietniu kolejny raz poległam...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też korzystam z takich promocji, zdobyłam hiacynta za 1zł :)W domu mam tulipany i żonkile, bo bez tego nie ma wiosny no i świąt:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Bez żonkili i innych wiosennych kwiatków ciężko wytrzymać święta :D

      Usuń
  16. Odżywkę z garniera bardzo lubię, a co do pomadek to już od dłuższego czasu kusi mnie fuksja z GR :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam jedną matową szminkę z GR ale zamierzam dokupić kolejne w tym 04 ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. odżywkę lubię,ale nie szaleję za nią :) Pędzelek mam i uwielbiam :)
    a pomadki z GR to miłość absolutna :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny kwiatek:) Uwielbiam żonkile:) Ja też poszalałam w kwietniu - teraz ban na zakupy, bo za tydzień targi kosmetyczne w Poznaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Musze sobie kupić taki pędzel :) poklikasz ? http://doorissbloog.blogspot.com/2014/04/sheinside-wish-list.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam pomadki matowe z Golden Rose ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny post :)) Zapraszam do mnie na świeżutką stylizacje :))

    http://maadeleinefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo lubię odżywkę garniera:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale śliczne żonkile! :) Też kupiłam tą odżywkę w kwietniu, ale zgapiłam się i zapłaciłam 2 zł więcej w Naturze :)) lubię ją i co jakiś czas do niej wracam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Też się ostatnio skusiłam na odżywkę Garnier, ale z glinką. Jestem ciekawa jak się sprawdzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja w tym miesiącu na razie uzupełniłam jedynie braki w lakierach do paznokci;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Właśnie to mi przypomniało,że muszę kupić maseczkę Satysfakcja :) :) uwielbiam ją, odżywia i nadaje skórze delikatny i zdrowy wygląd :)

    OdpowiedzUsuń
  28. zgadzam się - maseczki Dermiki sa rewelacyjne i do tego wydajne, ja gdzieś widziałam tańsze ale nawet za 6zl opłaca sie- efekt po użyciu rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...