poniedziałek, 8 września 2014

DM, Rossmann, Super-Pharm, Yves Rocher i nie tylko, czyli zakupy czynią mnie szczęśliwą :)


Cześć :)
Dzisiaj przychodzę do was z niemałymi zakupami kosmetycznymi, które poczyniłam pod koniec sierpnia i we wrześniu. Mimo, iż wrzesień się dopiero zaczął nie planuję już więcej zakupów kosmetycznych, ponieważ mam zapasy co najmniej do końca przyszłego roku :)


Zacznijmy od malutkich zakupów w Rossmann'ie, gdzie zakupiłam dwa szampony Ultra Doux Garniera. Czerwony z olejkiem arganowym i żurawiną przeznaczony jest do włosów farbowanych lub z pasemkami, a żółty z olejkiem z awokado i masłem karite (który pewnie większość z was kojarzy dzięki świetnej odżywce z tej serii) przeznaczony jest do włosów suchych i zniszczonych. Oba szampony kosztowały mnie 6,99zł za 400ml.
Jak zwykle skusiłam się na dwa mydełka Isana, które idą w moim domu jak woda. Tym razem padło na mydełka o zapachu mleka i miodu oraz róży i jogurtu, a kosztowały mnie one 2,49zł za sztukę. Dodatkowo zakupiłam farbę do włosów intensywna czerwień Garnier Olia za 14,99zł oraz farbę do włosów Londa w odcieniu czerwieni owocu granatu, która kosztowała mnie 8,99zł. Jestem ciekawa jak zareagują na nie moje włosy, ponieważ ani jednej z tych farb jeszcze nie miałam.


Następne zakupy zostały poczynione na Allegro, przy okazji zamawiania czegoś dla mojej znajomej. Tym razem padło na balsam do włosów Belea o cudownym zapachu mango oraz na balsam do ust z olejkiem arganowym Balea, który niestety jakoś szczególnie mocno moich ust nie nawilża. Może na zimę będzie dobry jako pomadka ochronna ;) Balsam kosztował mnie 11,99zł, a pomadka 6,99zł.


Te dwa poniższe produkty to prezenty. Jeden od przyszłej teściowej (ręcznie robione glicerynowe mydełko o zapachu róży przywiezione z Bułgarii) oraz olejek do kominka o zapachu lilii wodnej, który dostałam od mamy. O ile dobrze pamiętam mama zapłaciła za niego 4,99zł w Bricomarche.


Teraz przejdziemy do wczorajszych zakupów jakie poczyniłam będąc w centrum handlowym Silesia w Katowicach. W Super-Pharm zakupiłam kolagenową maskę do twarzy firmy Beauty Formulas za 6,39zł, tusz do rzęs Maybelline One by One za 19,24zł (cena była o 5% niższa niż na cenówce, gdy miało się kartę Lifestyle), chusteczki do higieny intymnej Cleanic za 6,49zł dwa opakowania, płatki kosmetyczne Life za 2,99zł, witaminę C za 4,49zł, peeling enzymatyczny Pharmaceris za 27,49zł oraz podkład nawilżający z tej samej firmy w odcieniu Ivory za 31,99zł.


Do Yves Rocher zawitałam głównie ze względu na zakupy dla mamy i skusiłam się na malinową płukankę octową, która kosztowała mnie 19,90zł. Dodatkowo za 1gr dostałam kalendarzyk na 2015r i różowy długopis do kompletu :)


Celem mojego wyjazdu do Katowic była wizyta u Darii, która będąc w Niemczech zakupiła mi te oto cudowności w drogerii DM. Dzięki kochana za poczynienie dla mnie tych zapasów :* Jesteś kochana :* (i dzięki za ugoszczenie mnie u siebie) :)
Daria zakupiła dla mnie (od lewej): żel pod prysznic Balea Mango Mambo z limitowanej edycji, odżywkę Alverde do włosów suchych i zniszczonych aloes i hibiskus, odżywkę do włosów z olejkiem arganowym Balea, żel pod prysznic Balea Carambola Lambada również z limitowanej edycji, krem do stóp z mocznikiem Balea, intensywnie nawilżający krem do twarzy Alverde, jajeczko do makijażu Ebelin oraz masełko do ciała mandarynka i wanilia firmy Alverde. Pomyślałam również o moim chłopaku, któremu Daria wybrała szampon i żel pod prysznic Balea (będzie miał na Mikołaja drobny prezent). Reszta kosmetyków to szampon i odżywka do włosów z avocado firmy Alverde, odżywka do włosów aloes i mango od Balea oraz balsam do ciała z zawartością olejków 40%. Całość kosztowała mnie 110zł i czekoladę dla Darii :D


Jak widać poczyniłam niemałe zapasy kosmetyczne, które wystarczą mi zapewne na bardzo długo. Mimo, iż mam szafkę zawaloną innymi kosmetykami, które czekają na swoją kolej nie mogłam oprzeć się promocjom i musiałam znów coś zakupić. To się nazywa chyba zakupoholizm o ile dobrze pamiętam :P

P.S. Przy okazji zapraszam was do wzięcia udziału w rozdaniu u Darii, w którym do wygrania są właśnie niemieckie kosmetyki Balea i Alverde :) KLIK

60 komentarzy:

  1. Spore zakupy, mi ostatnio udaje się jakoś od nich powstrzymać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przez ostatnie dwa miesiące nic sobie nie kupiłam to teraz to nadrobiłam :P

      Usuń
    2. Ach to łupy po zakupowym głodzie ;D Bogate ! No ale wszystko się przyda.

      Usuń
  2. Całkiem fajne zakupy:)
    Ja staram się nie kupować już, chociaż wiadomo promocje kuszą;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te promocje są okropne :P Pozbawiają mnie kilku procent wypłaty :P

      Usuń
  3. Faktycznie całkiem spore te zakupy. Szczerze powiedziawszy pierwszy raz spotykam się z kosmetykami Balea. Jestem ich bardzo ciekawa. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie zaszalałaś:) Łupów z Balea i Alverde jestem najbardziej ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow,ogromne te Twoje zakupy :) Mnie też to zawsze uszczęśliwia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba każdą z nas uszczęśliwiają nawet drobne zakupy :)

      Usuń
  6. Duże zakupy. Śliczny ten kalendarzyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojeju, ojeju, ile Balei i Alverde! Zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. sporo sporo :)
    ciekawa jestem męskich zapachów Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, jakie zapasy kosmetyków Balea, jak na razie skusiłam się tylko na szampon i odżywkę, ale słyszałam o tej marce wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  10. same dobrocie.. :) uwielbiam kosmetyki balea :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne nowości, zakupy z DMa zawsze najbardziej cieszą :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ma ten podkład z Pharmaceris i jestem z niego zadowolona :-)
    A produktów Balea zazdraszczam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za opinię. Mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi :)

      Usuń
  13. Świetne nowości, ja staram się powstrzymywać od zakupów chociaż idzie opornie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow super nowości,muszę wybrać się na zakupy :3
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. też mam zapas na co najmniej rok :) (apokalipsa/zombie może nadchodzić )

    OdpowiedzUsuń
  16. jestem ciekawa szamponu z awokado, mam z tej serii odżywkę i jest bardzo fajna;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ile wspaniałości z DM. Muszę w końcu się zaopatrzyć.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ ogromna ilość dobroci :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super kosmetyki ! Ile Baley <3 .

    OdpowiedzUsuń
  20. Sporo dobroci z dm :-) Widzę, że jesteś z Wodzisławia (ja z okolic), więc masz rzut kamieniem do Czech :-) Zaraz za granicą w Bohuminie jest nieźle zaopatrzony dm, którego uwielbiam odwiedzać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nigdzie nie umiałam znaleźć informacji, gdzie jest DM w Czechach. Dzięki za info :) A Ty skąd jesteś? :)

      Usuń
  21. Czyżby te szampony z Garniera były na promocji w Rossmanie? to ja tam muszę pędzić :D Uwielbiam Garnier Olię- moja ukochana farba, z tym, że ja używam 5.3 czyli złocistego brązu. Ależ wspaniałości z DM :D Ile masz do Katowic? Ja tam często jeżdże bo mój Kochany tam mieszka :) Mogłybyśmy się kiedyś wybrać na kawkę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak są aktualnie w promocji w Rossmann'ie :) A do Katowic mam godzinkę drogi (coś około 70km). Co do kawusi jestem jak najbardziej za :) W końcu bym cię poznała :)

      Usuń
    2. Jutro lecę do Rossmana :D ja mam troszkę dłużej....bo moimi busami to wychodzi ponad 3 godziny, no ale warto jeździć :D pisz na e-maila, to się dogadamy :*

      Usuń
  22. Ciekawe jak się sprawdzi malinowa płukanka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem ciekawa jaki efekt da na moich włosach :)

      Usuń
  23. Świetne zakupy, miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Czemu moi znajomi nie jadą do Niemczech i nie kupują mi takie wspaniałości z Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Widzę jedną z moich ulubionych odżywek mango&aloes z Balea ;) ja zazwyczaj zaopatruję się w te kosmetyki w Ostravie, choć ostatnio będąc we Wiedniu też zrobiłam duże zapasy, bo ceny w czeskich dm'ach są nieco wyższe. Ciekawi mnie podkład z Pharmaceris ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. o widzę, że obie napadłyśmy na dm ;) mam bardzo dużo tych samych kosmetyków z tej drogerii z weekendowych zakupów ;)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Wspaniałe zakupy ;) Wiem jak to jest, że kupujemy milion kosmetyków mimo tego, że poprzedni milion jeszcze jest pochowany gdzieś w szafkach i czeka na zużycie ;P

    OdpowiedzUsuń
  28. Niezłe zapasy :) Kilka z powyższych też bym chętnie u siebie zobaczyła! Ale na razie mam już takie zapasy, że nie mam miejsca na kosmetyki, więc muszę się wstrzymać z zakupami :p

    OdpowiedzUsuń
  29. Same wspaniałości z balea. Tanio udało Ci się kupić olię.

    OdpowiedzUsuń
  30. Jest moc! Szaleństwo na całego ;P

    OdpowiedzUsuń
  31. chyba większość kobiet zakupy uszczęśliwiają ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Troszkę bym Ci podkradła :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ile smakołyków z DMu! Uważam, że takie zapasy to dobra opcja, szczególnie, jeśli są robione po niższych cenach - nie trzeba lecieć do sklepu, kiedy coś się skończy, no i koszt jest mniejszy. Inna sprawa, gdy człowiek nie umie się ograniczyć i tworzy te zapasy bez opamiętania :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Daj znak, jak spisze się farba z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  35. koleżanka miała krem do rąk firmy Balea, papaja czy marakuja. Pięknie pachnie.

    www.anamarisworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Dziękuję że jesteś na www.kosmetoblogi.blogspot.com, zapraszam teraz do grupy na fb KosmetoBlogi na której sama możesz dodawać swoje posty i konkursy. https://www.facebook.com/groups/707980639250291/ POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  37. bardzo fajne nowości, szczególnie z dm :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Chyba będzie sporo Balea teraz na blogu :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...