Hej :)
Przepraszam was za tą krótką nieobecność, ale ostatnimi czasy mam małe zawirowania w życiu i muszę je nieco uporządkować ;)
Na dzisiaj przygotowałam dla was recenzję śródziemnomorskiej nawilżającej maseczki do twarzy z oliwką Avon SPA.
Nie wiem dlaczego, ale pokładałam w niej nadzieję na dobre nawilżenie i nieco się zawiodłam. Owszem nawilża, ale krótkotrwale. Jej plusy to delikatny, oliwkowy zapach, żelowa konsystencja oraz wydajność. Z łatwością się ją rozprowadza i zmywa. Skóra ma po niej zdrowy i świeży wygląd. Dość często jest w promocji i kosztuje wtedy 8,99zł lub częściej 9,99zł za 75ml.
Minusem natomiast jest to krótkotrwałe nawilżenie. Maseczkę trzymamy na twarzy przez 20 min, a już w tym czasie zaczyna znikać uczucie nawilżenia.Skład również nie jest zbytnio naturalny. Jednak maseczka ta mimo wszystko nie podrażniła i nie uczuliła mojej skóry. Cena bez promocji jest zbyt wygórowana jak na taki kosmetyk (23,99zł). Za tą cenę możemy znaleźć dużo lepsze maseczki nawilżające.
Nie jest to jakaś tragedia, ale osobom posiadającym suchą skórę jej nie polecam. Avon ma w swoim asortymencie lepsze maseczki, które warto kupić, jednak ta do nich nie należy.
A wy znacie jakieś godne polecenia nawilżające maseczki do twarzy? :)
Moja ogólna ocena: 3-/5
LINK: Opinie na Wizażu
Ja bardzo lubię maseczki nawilżające z flosleka ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię tą maseczkę, mi takie nawilżenie wystarcza;)
OdpowiedzUsuńJa moge Ci polecic błotna maseczke z minerałami z morza martwego również z Avonu, zawsze do niej wracam :)
OdpowiedzUsuńkiedyś kupiłam w aptece taką maseczkę przeciwzmarszczkową Celia z kolagenem do aplikowania na twarz i pod oczy była bardzo fajna, ładnie nawilżała skórę,poza tym kosztuje coś koło 6 zł;)
OdpowiedzUsuńu mnie maseczki nawilżające powoduję jeden stan - moja skóra albo się zapycha, albo wypluwa z siebie sebum... także ja ci nic nie polecę, bo już dawno zrezygnowałam z takiej formy nawilżania. wolę maseczki witaminowe, dotleniające.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Kiedyś czaiłam się na maseczki z Avonu, ale dobrze, że w ostateczności ich nie kupiłam. Z moim brakiem organizacji i używania maseczki od święta, taka tubką zdążyłaby się popsuć na mojej półce... :P Saszetki niewygodna rzecz, ale przynajmniej zużyję w całości. ;) Jednak, na przyszłość: które maseczki z Avonu polecasz?:)
OdpowiedzUsuńPolecam maseczkę z Tajskim Kwiatem Lotosu i maseczkę z minerałami z Morza Martwego :)
UsuńJa używam maseczki drożdżowej z oriflame, jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńświetna jest,dobrze nawilża skórę,przynajmniej moją.Pozdrawiam i życzę udanego wieczorku.Buźka :*
OdpowiedzUsuńFajna jest ta maseczka. Dołączam do grona obserwatorów, jeśli chciałabyś się odwzajemnić będzie mi naprawdę miło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhehe dziękuję za komplement.
OdpowiedzUsuńJa co chodzi o te maseczki z planet spa, jestem bardzo zadowolona.
Witaj, nominowałam Cię do zabawy: http://tabularasaetc.blogspot.com/2013/01/blog-post_17.html
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło, jeśli odpowiesz, pozdrawiam serdecznie :)
mam tez maseczki z tej serii :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za avonem ale seria PLANET SPA akurat mi odpowiada :) maseczki, peelingi i kosmetyki do pielegnacji stóp
OdpowiedzUsuń