czwartek, 17 października 2013
Nowości ostatniego miesiąca
Witam was po raz kolejny :)
Dzisiaj post o nowościach, które u mnie zagościły. Jeśli ktoś śledzi mnie na facebook'u to na bieżąco wie, co nowego dostaje i kupuje.
Zacznę może od pierwszej nowości, którą są woski Janke Candle. Kupiłam je tylko dlatego żeby mieć porównanie z oryginalnymi woskami Yankee Candle.
Paliłam już każdy zapach z tych podróbek i powiem wam tylko, że oryginały są NIE DO ZASTĄPIENIA!
Post porównawczy będzie za jakiś czas, ale swoje zdanie mam już wyrobione.
Niedawno byłam z koleżankami w Silesii i wstąpiłyśmy do dwóch drogerii. W pierwszej, czyli Super Pharmie zakupiłam:
- olejek pod prysznic Eucerin za 12,99zł
- wodę termalną Uriage za 13,99zł
- dwie farby Wellaton w odcieniu egzotyczna czerwień za 17zł obie (16,99zł kosztowała jedna farba druga była za grosz)
- płyn micelarny Dermedic za 9,99zł
- płatki kosmetyczne Cleanic 107szt za 4,49zł
W Rossmanie natomiast kupiłam antyperspirant Rexona Maxi Format za 9,99zł.
Od firmy Macrovita otrzymałam do testów olejek jojoba oraz masę próbek. Kosmetyk ten sama sobie wybrałam i to był strzał w dziesiątkę! Ale recenzja będzie później :)
Ostatnie zakupy poczyniłam w Yves Rocher. Niestety jednak zgubiłam gdzieś paragon, więc wszystkich cen wam nie napiszę. Na dzień chłopca kupiłam mojemu lubemu piankę do golenia oraz balsam po goleniu do skóry wrażliwej. Kosmetyki te kupiłam w dość sporej promocji. Na jeden z nich miałam -50% rabatu, a na drugi -40%.
Kolejne zakupy to:
- rumiankowy krem do twarzy z edycji limitowanej za 12,99zł
- żel pod prysznic Retropical za 7,99zł
- dwa szampony za 19,99zł (jeden do włosów kręconych, drugi 3w1)
- dwie kuli do kąpieli (o zapachu maliny i jeżyny)
- maskę do włosów kręconych za 9,99zł (jest REWELACYJNA)
- za przejście trzech poziomów w zbieraniu pieczątek mogłam sobie wybrać dowolny produkt za 70zł. Wybrałam sobie wodę perfumowaną Ming Shu przy dopłacie 7zł (niestety jest bez atomizera)
- za 1grosz dostałam notesik na 2014r oraz długopis
- do zakupów dostałam gratis lakier do paznokci w odcieniu popielatym
Teraz będę kupowała kosmetyki z Yves Rocher przez internet, bo wtedy dostajemy jakieś produkty do wyboru, a ostatnio widziałam, że dziewczyny dostały wodę perfumowaną do zakupów. Uważam, że jest to bardziej opłacalna opcja :)
Ostatnią nowością są kosmetyki przesłane do testów przez drogerię Uholki.
Do testów dostałam:
- krem do rąk Verona
- lakier do paznokci Eveline
- maseczka nawilżająca Ziaja
To by było na tyle. Ostatnio moje zakupy ograniczają się do minimum, ponieważ nie chcę zakopywać się w kosmetykach nie zużywając do końca starych.
Na razie nie planuję kolejnych wizyt w drogeriach, ponieważ nigdy nie wychodzę z nich z pustymi rękoma, a muszę zacząć oszczędzać na prezenty świąteczne i urodzinowe (niestety w mojej rodzinie większość osób ma urodziny w grudniu i mój chłopak również, więc grudzień pochłania większość moich oszczędności).
A jak u was wyglądają ostatnie zakupy? Był szał, czy może było tak jak u mnie, czyli tylko zamienniki kończących się starych produktów?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziwnie wyglądają te podróbki :)
OdpowiedzUsuńI dziwnie pachną. Niestety podróbka zawsze pozostanie podróbką :(
UsuńŚwietne nowości! ♥
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
ciekawy post :*
OdpowiedzUsuńhttp://nail-polish-world.blogspot.com/
ZAPRASZAM DO SIEBIE:*
też zakupiłam z ciekowści te woski podróby, porażka, plus na wysyłkę czekałam 3 tygodnie .One są może tańsze ale są o wiele mniejsze i zapachy mało fajne
OdpowiedzUsuńO jacie! Aż tak długo?! Do mnie po dwóch dniach dotarła. Masz rację- wielkość dużo mniejsza od oryginałów, a zapachy jakieś takie mdłe :(
Usuńdużo tego,az miło popatrzeć
OdpowiedzUsuńduuze zakupy :) zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńSpore zbiory :) Nie miałam do czynienia z podróbkami YC i na pewno nie będę. Zostaję wierna YC <3
OdpowiedzUsuńale dużo nowości :)
OdpowiedzUsuńna wodę Uriage na pewno się skuszę, a ta promocja z Welli super, ja dziś wydałam 64 złote na dwie farby z Loreal Mango...no aż mnie portfel zabolał:p
OdpowiedzUsuńWow! 64zł to naprawdę sporo jak na dwie farby. A woda Uriage jest całkiem ok ;)
UsuńTak zastanawiałam się nad podróbkami, ale to chyba nie jest dobry pomysł...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa porównania.
OdpowiedzUsuńOd uholek mam podobna paczkę, ale kolor lakieru masz fajniejszy :-)
uwielbiam takie posty:)
OdpowiedzUsuńJa też :D Nowości kosmetyczne i nie tylko mogłabym oglądać codziennie :D
Usuńsporo nowości, u mnie też pewnie tyle by się nazbierało :) pozdrawia :)
OdpowiedzUsuńNo no sporo tego:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy:) Miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńtroche tych podróbek teraz masz do wykorzystania :D
OdpowiedzUsuńtroche tych podróbek teraz masz do wykorzystania :D Ja ostatnio z zakupami raczej ostrożnie... uczę się oszczędzać :D
OdpowiedzUsuńJa też się staram oszczędzać :) Ale średnio mi to wychodzi :)
UsuńSporo tych rzeczy, widzę że z podróbki masz zapach brzoskwiniowy (kocham ten owoc pod każdą postacią *.*). Jak zapach? Realistyczny czy jednak nie? :)
OdpowiedzUsuńAkurat zapach brzoskwiniowy bardzo lubię, a sam zapach przypomina dżem brzoskwiniowy :)
UsuńNo bo Yankee są NIE DO PODROBIENIA! ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńmaseczki z Ziaji to moje ulubione maseczki ;)
OdpowiedzUsuńA ja dalej nie mam kominka;/
OdpowiedzUsuńOj to trzeba się w niego szybko zaopatrzyć i kupić woski :)
UsuńTrochę Ci się tych dobroci nazbierało:) Uwielbiam maskę nawilżająca z ziajki.
OdpowiedzUsuńJestem po pierwszym użyciu i ją bardzo polubiłam :)
UsuńOoo dużo tego :) Czekam na recenzje :) I zgadza się podróbki nigdy nie zastąpią oryginału :)
OdpowiedzUsuńRexone miałam i jest świetna, a do wosków nadal nie dotarłam ;p
OdpowiedzUsuńRexona gości u mnie bez przerwy od kilku dobrych lat :)
UsuńJa ze swoim facetem mam najlepiej, jestem pewna, że nigdy nie zapomni o moich urodzinach, bo mamy je tego samego dnia ;)
OdpowiedzUsuńooo to super!
UsuńIle nowości! Bardzo fajne. Ja zazwyczaj takich dużych zakupów nie robię, dokupuję na bieżąco. :)
OdpowiedzUsuńhttp://fallenna.blogspot.com/
Yankee widzę wszędzie, mnie już nieco minęła mania :)
OdpowiedzUsuńMnie powoli też mija :) Ale mimo wszystko lubię wieczorami co jakiś czas palić jakiś wosk co by sobie troszkę wieczór umilić :)
Usuńudane zakupy :) oj tak YC nie da się podrobić :) oryginał jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńu mnie szału brak:) kupiłam tylko olejek do twarzy:) niestety też muszę zacząć oszczędzać:D
OdpowiedzUsuńsporo nowości :) ciekawa jestem micela Dermedic :)
OdpowiedzUsuńJuż go miałam. Tutaj znajduje się jego recenzja http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2013/06/pyn-micelarny-dermedic-idelany-do.html
UsuńSporo nowości ;) Jakoś te podróbki YC mnie też nie przekonują ;)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o kosmetyki, to świetne nowości :) Mnie też kusi żeby zamówić coś z Yves Rocher, mam nawet upatrzone perfumy :) Te woski podróby jakoś mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Też się szykuję do złożenia małego zamówienia z YR. Czekam tylko na dobrą promocję :)
OdpowiedzUsuńUriage mnie kusi ogromnie, chyba muszę jej wreszcie dać szansę :)
Uriage jest super :) Ja tez czekam na dobrą promocję w YR
UsuńU mnie na blogu niedawno zagościła recenzja porównawcza YC z podróbkami :) zgadzam się, że im do pięt nie dorastają :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie poszalałam w tym miesiącu z zakupami,ale pewnie nadrobię heh :P. Dużo tego masz , miłego używania ;) .
OdpowiedzUsuńrexona mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńz Rexoną sie nie rozstaje od dłuższego czasu. ciekawi mnie Twoje zdanie na temat tych wosków. Czekam wieć na post z recenzją:))
OdpowiedzUsuńBędzie, ale najpierw muszą zostać opublikowane zaległe posty :)
UsuńOstatnio rozglądam się za dobrym płynem micelarnym i chętnie przeczytam Twoją opinie o Dermedic :)
OdpowiedzUsuńRecenzja już jest od dawna :) Tutaj znajduje się jego recenzja http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2013/06/pyn-micelarny-dermedic-idelany-do.html
Usuń