poniedziałek, 6 stycznia 2014

Odżywka do włosów zniszczonych Dove- kocham, czy nienawidzę? :)


Cześć moje piękne!
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją odżywki do włosów zniszczonych Dove. Pewnie wiele z was miało już do czynienia z kosmetykami tej firmy, choć są osoby, które ze względu na dawne testowanie kosmetyków Dove (i innych należących do koncernu Unilever) na zwierzętach nie chciały mieć z nią nic wspólnego. Jednak według harmonogramu wskazanego przez Komisję Europejską od 11 marca 2013 roku obowiązuje całkowity zakaz wprowadzania do obrotu produktów kosmetycznych zawierających składniki i ich kombinacje, które były testowane na zwierzętach przy zastosowaniu metod innych niż metody alternatywne.



Zacznijmy od opisu producenta oraz składu tego kosmetyku:



Czy słowa producenta sprawdziły się w przypadku moich włosów? Myślę, że tak. Dzięki tej odżywce moje włosy są dobrze nawilżone i odżywione, nie są jednak przy tym obciążone. Moje włosy są również gładkie i miękkie w dotyku.
Mam ostatnio ogromy problem z poplątanymi włosami i nie każda odżywka podołała temu zadaniu. Po użyciu odżywki Dove moje włosy naprawdę dobrze się rozczesują, nie kołtunią się i nie puszą tak jak poprzednio. Po użyciu tego kosmetyku moje włosy dostały blasku i wyglądają zdrowo. To co kocham w tej odżywce to piękny zapach. Mogłabym ciągle otwierać opakowanie i wąchać to cudo ;) Moje włosy także pachną całkiem przyjemnie, ale tylko przez krótki czas.
Konsystencja produktu przypomina mi niezbyt gęsty budyń, ale bez problemu nakłada się ją na włosy i nie spływa z nich co jest dla mnie naprawdę ważne. W składzie zawarte są m.in. silikony, które akurat mi nie przeszkadzają.
Podoba mi się również opakowanie tego produktu. Jest proste, a zarazem eleganckie, idealnie pasuje do wystroju mojej łazienki. Dzięki otwarciu znajdującym się na dnie opakowania, a nie u góry mamy pewność, że zużyjemy praktycznie cały kosmetyk. Cena tej odżywki waha się w granicy 10-12zł, co nie jest wysoką ceną w porównaniu z wydajnością tego kosmetyku, która jest naprawdę dobra. Mi starczyła na naprawdę sporą ilość użyć.




Podsumowując: bardzo polubiłam tą odżywkę, mam już kolejną w zapasie jednak do włosów farbowanych (dostałam ją od Kapryska) :) Myślę, że szybko nie rozstanę się z tym kosmetykiem.

Moja ogólna ocena: 5/5

LINK: Opinie na Wizażu

31 komentarzy:

  1. Muszę się po rozglądać za nią ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się że u Ciebie się sprawdziła bo niestety u mnie nie:( Elektryzowały mi się po niej włosy i były słabo nawilżone:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie było wszystko ok ;) Mogę Ci polecić odżywkę z Yves Rocher z olejkiem jojoba

      Usuń
  3. Może gdyby na drugim miejscu nie było alkoholu to kto wie, skusiłabym się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tam ten skład nie przeszkadzał, bo działanie było dobre

      Usuń
  4. Mi te odzywki z Dove zawsze przetłuszczały włosy..

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że skład taki sobie. Ale zapach jest ładny, to prawda. ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Super,że nie obciąża włosów ciekawa jestem czy by u mnie zlikwidowała puszenie.Fajnie,że u Ciebie sie sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś odżywkę z Dove i miło ją wspominam ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie przepadam za tymi odżywkami z Dove..
    Na Twoją prośbę post 'Top five-kosmetyki' gotowy.
    http://kakuch.blogspot.com/2014/01/top-five-kosmetyki.html
    Zapraszam. ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś jakąś ich odżywkę, która strasznie pozytywne wrażenie po sobie zostawiła. Ale było to, gdy chodziłam do gimnazjum i totalnie nie mogę sobie przypomnieć jej nazwy:( Może jakaś starsza wersja tej?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam ją w okolicach początku liceum i dopiero teraz do niej powróciłam :)

      Usuń
  10. Mam włosy zniszczone, muszę ją wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam raz jakoś tą odżywkę i była całkiem okej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam maske z tej serii i sie polubilismy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny blog obserwuje i myślę że się odwdzięczysz;]
    doma-aa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za tą marką. Miałam kilka ich kosmetyków, które u mnie się nie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie miałam Dove do włosów, ale lubię ich mydełka. A z odzywek Elseve

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno nie miałam produktów z Dove... Dlatego dziś zakupiłam sobie ich szampon - niby do włosów wypadających, hm ;)

    W Rossmannie jest teraz promocja na szampony i odżywki Dove ( ok. 7 - 8 zł / sztuka ) ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Coś miałam kiedyś z Dove, ale jakoś nie wywarło na mnie efektu wow, nie po drodze chyba nam :(

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie odżywki Dove sprawdzają się tylko zimą, nakładane na końcówki-najdalej do połowy długości- w ramach dociążenia :) a szkoda- bo pięknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  19. fajnie, że się sprawdziła ... aczkolwiek wolę naturalniejsze produkty typu oleje itp

    OdpowiedzUsuń
  20. Zachęciłaś mnie do kupna :) świetna recenzja

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...